![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
'Na różnych falach'
"Na różnych falach"
Thomas Urban dziwi mnie i przeraża - zarówno wtedy, gdy pisze o niemieckich argumentach w dyskusji o Centrum przeciwko Wypędzeniom, jak i wtedy, gdy przedstawia, co zrozumiał z polskiego stanowiska w tej sprawie ( "Na różnych falach", "Plus Minus" z 15 - 16 listopada br. ). A zrozumiał, niestety, niewiele, co przykre, bo jest dziennikarzem jednej z ważniejszych gazet w Niemczech - "Süddeutsche Zeitung" - i można by oczekiwać, że pomoże swoim rodakom, nie mającym kontaktów z Polakami, zrozumieć polskie obawy.
To niezrozumienie dotyczy zwłaszcza negatywnych odczuć, jakie budzi w Polsce osoba przewodniczącej Związku Wypędzonych Eriki Steinbach.
Thomas Urban z satysfakcją napisał, że w Niemczech mało kogo interesuje argument, iż pani Steinbach jest - jak to określił - córką niemieckiego oficera okupanta z Rumi koło Gdyni. Dlaczego to mało interesujący argument? Bo, jak nam spokojnie wyjaśnia Urban, Niemcy uważają, że Rumia i przed drugą wojną światową powinna być w granicach ich kraju, bo "należała do korytarza, który w roku 1920 musiał zostać bez plebiscytu odstąpiony przez Rzeszę Niemiecką". Szeroki miałby być ten korytarz. Boję się też spytać Thomasa Urbana, gdzie jeszcze na terenie przedwojennej Polski mogłaby się urodzić Erika Steinbach, żeby z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
