![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Walka o pamięć
Walka o pamięć
Kanclerz Niemiec Gerhard Schr?der na cmentarzu w Ranville w Normandii, podczas obchodzów 60 rocznicy operacji D-day Disiejsza Europa niewątpliwe ma swój mit założycielski. Nie są nim, jak chciał J?rgen Habermas, lojalnie wsparty przez Jacques'a Derridę, antyamerykańskie demonstracje 15 lutego 2003 roku. Jest nim zwycięstwo nad narodowym socjalizmem i faszyzmem. Druga wojna światowa jest doświadczeniem podzielanym przez niemal wszystkich Europejczyków i niepozostawiającym nikogo obojętnym. Hitler i narodowy socjalizm są negatywnym punktem odniesienia dla zbiorowej tożsamości Europejczyków.
Do drugiej wojny światowej odnoszą się rytualne inscenizacje polityczne i uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia i czyny. Przykładem były obchody D-day, lądowania aliantów w Normandii, obchody sześćdziesiątej rocznicy zamachu na Hitlera 20 lipca oraz obchody sześćdziesiątej rocznicy Powstania Warszawskiego. Pokazują one także, jak bardzo Europejczycy różnią się w ocenie przeszłości, mimo zgody co do sprawy zasadniczej - potępienia narodowego socjalizmu i III Rzeszy.
W Normandii świętowała Ameryka, lecz także "rdzeń Europy" - Francja i Niemcy. Nie było Włochów, choć przecież brali też udział w tej wojnie. Był natomiast pierwszy raz kanclerz Niemiec. Był także prezydent Putin, co w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
