Przepisy antykorupcyjne do poprawki
Zdzisław Sieradzki, były radny Rady Gminy Postomino w woj. zachodniopomorskim, już od trzech lat domaga się unieważnienia uchwały o wygaśnięciu mandatu. - Jestem jedynie dyrektorem jednego z pionów Spółdzielni Kółek Rolniczych. Czy to, że SKR, w której pracuję, jest użytkownikiem wieczystym skomunalizowanych gruntów, wystarczy do pozbawienia mandatu? - pyta. Mówi o wykorzystywaniu przepisów antykorupcyjnych do usuwania niewygodnych radnych. Przez trzy kadencje był przewodniczącym rady i wtedy naraził się niektórym osobom. Sugeruje tło polityczne: - Ja jestem z PSL, a wicewojewoda, który przysłał do Rady Gminy pismo, żeby mi zabrać mandat, z konkurencyjnej partii...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta