Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Déja vu

13 lutego 2006 | Publicystyka, Opinie | MN
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Nie ma tygodnia, by nie objawiał się gdzieś kolejny powiatowy inkwizytor Déja vu Czy limitowanie artystycznej wypowiedzi nie było tylko wstępem do bardziej generalnych ograniczeń w naszym życiu społecznym? (c) ANDRZEJ KRAUZE MACIEJ NOWAK

Kilka tygodni temu przeżyłem przykre déja vu. O wypowiedź przed kamerą poprosiła mnie korespondentka austriackiej telewizji państwowej. Pytanie brzmiało: - Czy można mówić o powrocie cenzury w Polsce? Ostatni raz na podobny temat wypowiadałem się dla zagranicznej telewizji pod koniec lat 80. Stąd właśnie przykre wrażenie déja vu.

TRZEBA BIĆ NA ALARM

Odwrotnie niż przed dwiema dekadami, tym razem nie usatysfakcjonowałem odpytującej mnie dziennikarki. Odpowiadałem rezolutnie, że przecież nie można wątpić w panujące w Polsce demokratyczne zasady; że do cenzuralnych zapisów jeszcze abstrakcyjnie daleko. Lałem oliwę na wzburzone emocje, wywołane tak bardzo fotogenicznymi próbami eksmisji klubu Le Madame, donosami burmistrza Pragi na rzekomo pornograficzne spektakle teatru Suka Off czy niemądrymi wypowiedziami podlaskich radnych, kwestionujących...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3763

Spis treści
Zamów abonament