Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Śniegi i wody dla ochłody

29 sierpnia 2008 | Moje Podróże | Monika Witkowska
Na narty latem najlepiej wybrać się rano, gdy śnieg jest zmrożony
autor zdjęcia: Monika Witkowska
źródło: Rzeczpospolita
Na narty latem najlepiej wybrać się rano, gdy śnieg jest zmrożony
źródło: Rzeczpospolita

Jakie jest panaceum na letnie upały? Śnieg i narty! Zamiast na rozgrzaną sierpniowym słońcem plażę, można wyskoczyć do Austrii i w Kaprun szaleć na tamtejszym lodowcu

Krótkie spodenki, grube rękawice, narciarskie spodnie, letnia sukienka, gogle, sandałki… Dość osobliwie wygląda zawartość mojej letniej walizy. Dobrze, że nie muszę brać nart (wypożyczę na miejscu), bo jeszcze ktoś, widząc mnie z nimi na warszawskiej ulicy, pomyślałby, że dostałam udaru słonecznego!

Na szczęście w samym Kaprun, miejscowości położonej o 1,5 godziny jazdy od Salzburga, narciarze w środku lata nikogo nie dziwią. Znajdujący się w pobliżu lodowiec Kitzsteinhorn to jedno z kilku w Austrii miejsc, w których można cieszyć się śniegiem przez cały rok. Szybkie gondole w ciągu kilkunastu minut przeniosą nas z zielonej doliny w świat zdominowany przez biel.

Im wcześniej, tym lepiej

Letnie szusowanie na lodowcu różni się od zimowego. Przede wszystkim trzeba pogodzić się z tym, że teren do jazdy jest dość ograniczony. Lodowiec się kurczy – wiadomo, globalne ocieplenie. Zresztą trzeba dać mu odpocząć po sezonie zimowym, a poza tym nie wszędzie jest bezpiecznie ze względu na tworzące się szczeliny. Nie zmienia to faktu, że i tak narciarsko jest dużo lepiej niż w większości polskich ośrodków zimą.

Przez pierwsze dni mojej lipcowej jazdy na Kitzsteinhornie kursował wyciąg krzesełkowy, dwa orczyki i dwa talerzyki, co oznaczało, że można było szusować na wysokości 2450 – 2928 m n.p.m. Później, po wyłączeniu krzesełek, na stok można się było dostać zabierającym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8103

Spis treści

Obiekty i usługi konferencyjno-szkoleniowe

Zamów abonament