Asceci w krainie towarów
Dla Ann-Christine Gramming decyzja nie była trudna. Będzie kupować tylko to, co jest niezbędne, by przeżyć. W ten sposób dołączyła do ruchu osób, które bojkotują shopping i dziś mają swój Dzień bez Zakupów
Powstrzymywała się od zakupów przez cały rok. Postanowiła, że jeżeli będzie potrzebowała czegoś absolutnie niezbędnego, pożyczy albo kupi używane. Będzie się zaopatrywać jedynie w żywność, leki, płyn do zmywania, środki do podstawowej higieny. Wyrzeknie się nawet książek i prasy. Zrobiła jednak wyjątek. Gdy okazało się, że jej dzieci (cztery i pięć lat) wyrosły ze swoich starych łóżeczek, kupiła nowe.
Dość nadkonsumpcji
Po roku Gramming zwierzała się, że najtrudniejsze było dla niej przejście obok sklepów w dzień wypłaty. Decyzja przełożyła się też na jej styl życia. Spotkania z przyjaciółmi, z którymi często umawiała się w restauracjach i kawiarniach, bez zamawiania czegokolwiek bywały jednak męczące. Ten rok życia zaowocował książką...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta