Recepta na szczęście w pigułce
Polacy kupują miliony opakowań leków przeciwdepresyjnych. Biorą je nie tylko chorzy na depresję, przepisują nie tylko psychiatrzy
Nawet milion mieszkańców naszego kraju może przyjmować leki poprawiające nastrój, które wypisuje się na receptę – wynika z danych firmy IMS Health.
Dr Sławomir Murawiec z Centrum Zdrowia Psychicznego IPiN w Warszawie ordynuje je między innymi osobom, które zgłaszają się z bólami somatycznymi o nieustalonej przyczynie. Takie osoby stanowią 20 – 30 proc. jego pacjentów. W większości przypadków po zastosowaniu farmakoterapii dolegliwości mijają.
– Określanie tych leków mianem przeciwdepresyjnych ma swoje historyczne uzasadnienie. Ale to myląca nazwa – tłumaczy psychiatra. – Spektrum ich zastosowania znacznie się poszerzyło.
Przetrwać w kolejce
Nie dość, że środki przeciwdepresyjne są prawdopodobnie używane głównie przez osoby niechorujące na depresję, to jeszcze większość nie jest wypisywana przez psychiatrów. Trudno uwierzyć, by zaledwie 2 tys....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta