Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie za każdy wyjazd podwładnego musisz płacić

22 maja 2009 | Dobra firma | Agnieszka Janowska

Jeśli jednorazowo polecisz serwisantowi, czyli pracownikowi mobilnemu, aby wykonał określone zadania poza jego geograficznym miejscem pracy, będzie to podróż służbowa. Należą się mu wtedy świadczenia związane z delegacją

Prawidłowe rozliczenie wyjazdów firmowych wciąż sprawia szefom wiele problemów. W szczególności trudno im rozróżnić faktyczny czas pracy od czasu podróży. Spróbujmy zatem usystematyzować te zagadnienia.

Do dyspozycji pracodawcy

Czasem pracy jest czas, w którym pracownik pozostaje do dyspozycji pracodawcy w zakładzie lub w innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy. Podróż służbowa to wykonywanie przez podwładnego określonych zadań na polecenie pracodawcy poza stałym miejscem świadczenia pracy (art. 775 § 1 k.p.). Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 30 maja 2001 r. (I PKN 424/00). Podróż służbowa z natury rzeczy ma charakter incydentalny.

Dwie kategorie

Miejsce stałego świadczenia pracy nie jest tożsame z siedzibą pracodawcy. Może to być dowolnie ustalony punkt (np. oddział pracodawcy) bądź określony obszar geograficzny (u tzw. pracowników mobilnych: przedstawicieli handlowych lub kierowców w transporcie drogowym). Mając jasno zdefiniowane miejsce świadczenia pracy, możemy podzielić podróże służbowe na dwie kategorie:

- typową, gdy pracownik ma stałe miejsce pracy,

- nietypową, gdy ma mobilne miejsce pracy.

Normalne godziny

Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego u wykonujących pracę w jednym ustalonym miejscu czas...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8324

Spis treści
Zamów abonament