Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Odstraszający efekt sądów 24-godzinnych

22 maja 2009 | Prawo | Jacek Czabański

Byłoby dobrze, gdyby sądy 24-godzinne znów zaczęły funkcjonować na szerszą skalę, choćby w odniesieniu do przestępstw komunikacyjnych – uważa doktor prawa, w latach 2005 –2007 doradca ministra sprawiedliwości

Wprowadzenie w marcu 2007 r. trybu przyspieszonego (tzw. sądów 24-godzinnych) miało usprawnić postępowanie sądowe w najprostszych sprawach, to jest gdy sprawca został złapany na gorącym uczynku, a okoliczności sprawy nie powodowały konieczności prowadzenia postępowania dowodowego. W praktyce najczęstszymi sprawami podlegającymi rozpoznaniu w tym trybie były te związane z prowadzeniem pojazdów w stanie nietrzeźwym (art. 178a k.k.). Są one bowiem oczywiste dowodowo, a ujawnienie popełnienia przestępstwa z konieczności wiąże się jednocześnie z zatrzymaniem sprawcy.

Ponieważ stosowanie trybu przyspieszonego nie wiąże się z zaostrzoną karalnością sprawców, ewentualny wpływ, jaki wywarło wprowadzenie sądów 24-godzinnych na zachowania społeczne, związany będzie z szybkością postępowania karnego.

Często spotykanym argumentem w dyskusji na temat polityki karnej jest teza, że to nie surowość, lecz nieuchronność i szybkość kary mają decydujący wpływ na popełnianie przestępstw. Aczkolwiek szybkość karania nie stoi w sprzeczności z surowością i można wyobrazić sobie zarówno szybkie i surowe sądy, jak i wolne i pobłażliwe, to jednak w świetle badań nie ulega wątpliwości, że zmniejszenie przestępczości można osiągnąć zarówno poprzez zwiększenie nieuchronności, jak i surowości karania. Wprowadzenie sądów 24-godzinnych daje zaś wyjątkową możliwość spojrzenia, jaki wpływ na zachowania...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8324

Spis treści
Zamów abonament