Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nielegalni handlarze zniszczyli swoje kramy

13 sierpnia 2009 | Życie Warszawy | MG
źródło: straż miejska

Trzy osoby zatrzymane z zarzutami napaści na funkcjonariuszy, posiniaczone ręce straganiarzy. U zbiegu ul. Bonifacego i Powsińskiej nielegalni handlarze stoczyli bitwę ze strażą miejską. Tym razem sprzedawcy nie chowali się, jak zazwyczaj, przed służbami mundurowymi. – To nasze miejsca pracy, gdzie się mamy podziać – krzyczeli i rozsierdzeni sami przewracali stoły z owocami. Doszło do rękoczynów. Handlarze na kilka godzin zwinęli kramy. Gdy straż odeszła, wrócili. Ale ratusz zapowiada, że to początek końca dzikiego handlu. – Takich akcji będzie więcej – zapowiada wiceprezydent Andrzej Jakubiak. – Wyślemy strażników, wyegzekwujemy opłaty za nielegalny handel. Jak ktoś zapłaci 500 zł za sprzedaż owoców, to może poszuka miejsca na targowisku. Ratuszowi kibicują legalni kupcy.

– Dlaczego my płacimy, a oni nie – pytają.

Brak okładki

Wydanie: 8395

Spis treści
Zamów abonament