Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

To nie Polska pragnęła zniewolić Niemcy

01 września 2009 | Publicystyka, Opinie | Gesine Schwan
Gesine Schwan
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa
Gesine Schwan

Pamięci nie da się ujednolicić. Jest głęboko zakorzeniona w świadomości i przekazywana z pokolenia na pokolenie – tłumaczy pełnomocnik niemieckiego MSZ ds. kontaktów z Polską w rozmowie z Piotrem Jendroszczykiem

Rz: Ubiegając się o stanowisko prezydenta Niemiec, zapowiedziała pani, że w wypadku sukcesu gotowa byłaby wygłosić w Sejmie przemówienie 1 września tego roku. Co zamierzała pani powiedzieć w polskim parlamencie?

Musiałoby ono zawierać podstawowe stwierdzenie, że my jako Niemcy musimy sobie zdawać sprawę, iż w relacjach z Polską istnieje wielka asymetria. To nie Polska chciała pomniejszyć i podzielić Niemcy, było odwrotnie.

To nie Polska pragnęła zniewolić Niemcy, i nie Polska jest winna, że kraj ten, podobnie jak inne kraje wschodniej Europy, zmuszony został do życia w systemie komunistycznym. Uświadomienie sobie tej asymetrii stanowić może podstawę przyszłych relacji. W przemówieniu nie mogłoby także zabraknąć podkreślenia, jak ważną rolę odgrywać może wymiana osobistych doświadczeń i ocen na temat historii. Te ostatnie zbyt często rozmijają się z oficjalną interpretacją wydarzeń. Uczestniczyłam niedawno w prezentacji polsko-niemieckiego filmu telewizyjnego o rozpoczęciu II wojny lotniczym atakiem Luftwaffe na Wieluń. Zwróciło moją uwagę, w jaki sposób byli żołnierze Wehrmachtu koncentrowali się w swych wspomnieniach na tym, co się wokół nich działo, a nie na polskich ofiarach bombardowań. Chociażby z tego powodu konieczna jest wspólna wymiana doświadczeń. Pragnęłabym też zwrócić uwagę, że spojrzenie w przeszłość należy wkomponować we wspólne zadania i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8410

Spis treści
Zamów abonament