Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polska sama sobie psuje podatki

07 września 2009 | Prawo | Grażyna J. Leśniak
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa

O przepisach bardziej restrykcyjnych, niż wymaga Unia, zmarnowanych szansach i szkodliwym podatku rozmawiamy z Adamem Wesołowskim, radcą prawnym w kancelarii Chadbourne & Parke

Jak po pięciu latach naszego członkostwa w Unii ocenia pan polskie przepisy o VAT i akcyzie?

Adam Wesołowski: Podatki pośrednie zostały bardzo dokładnie uregulowane w prawie wspólnotowym, ponieważ zarówno VAT, jak i akcyza mają duże znaczenie dla przepływu towarów i usług pomiędzy krajami Unii. Stanowią również podstawowe źródło dochodów budżetu każdego państwa Wspólnoty, dlatego nie tylko w Polsce przywiązuje się do nich dużą wagę.

Gdy wraz z przystąpieniem Polski do Unii wchodziła w życie nowa ustawa o podatku od towarów i usług, eksperci twierdzili, że jest w niej dużo dosłownego tłumaczenia dyrektyw, a mało naszego autorskiego podejścia do nowej rzeczywistości…

Pierwsze tłumaczenia przepisów unijnych nie były najlepsze. Do dziś pamiętam, jak pewien tłumacz przetłumaczył składy podatkowe jako składy wolnocłowe. Dziś pod względem stylistyki, nomenklatury czy słownictwa jest znacznie lepiej, choć są pewne niedociągnięcia. Na przykład we wszystkich krajach Wspólnoty w rozliczeniach podatkowych jest stosowana klasyfikacja statystyczna CN. U nas wciąż jest to Polska Klasyfikacja Wyrobów i Usług (PKWiU), a klasyfikacja CN jest używana jedynie w akcyzie i rozliczeniach importowych. To duże utrudnienie dla przedsiębiorców. Miejmy nadzieję, że Ministerstwo Finansów przy najbliższej okazji wprowadzi oznaczenia...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8415

Spis treści
Zamów abonament