Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mistrzowie nocnej zmiany, czyli pięć minut sławy

26 listopada 2009 | Kraj | Wiktor Ferfecki
autor zdjęcia: Seweryn Sołtys
źródło: Fotorzepa
”Serial przedstawia Polaków jako margines społeczny –  niedouczonych, niedomytych, podejrzane typy, a Polki  – jako gorące  i łatwe!”  – oburzała się, mówiąc o “Londyńczykach”, posłanka PO Joanna Fabisiak
źródło: Rzeczpospolita
”Serial przedstawia Polaków jako margines społeczny – niedouczonych, niedomytych, podejrzane typy, a Polki – jako gorące i łatwe!” – oburzała się, mówiąc o “Londyńczykach”, posłanka PO Joanna Fabisiak
Artur Górski  z PiS przypomina,  że inicjatywa ogłoszenia  Jezusa Chrystusa królem Polski wzięła swój początek z jego oświadczenia.  – Przestałem być posłem anonimowym  – cieszy się
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Artur Górski z PiS przypomina, że inicjatywa ogłoszenia Jezusa Chrystusa królem Polski wzięła swój początek z jego oświadczenia. – Przestałem być posłem anonimowym – cieszy się

Co mówią politycy, gdy prawie nikt nie słucha? Deklamują wiersz o minister Hall albo bronią Judasza

Są posłowie, którzy uaktywniają się, gdy inni śpią. Nawet o trzeciej nad ranem. Często nastawiają budzik, by w środku nocy zerwać się z łóżka w Domu Poselskim, przybiec na salę obrad i wejść na mównicę. Wygłaszają coś, co oficjalnie nazywa się oświadczeniem poselskim.

Arkady Fiedler z PO bronił Judasza przed zarzutem zdrady Chrystusa, Szymon Giżyński z PiS deklamował wiersz na temat poczynań minister edukacji Katarzyny Hall, a Joanna Fabisiak z Platformy błysnęła wystąpieniem, w którym bolała nad scenariuszem serialu „Londyńczycy”, dowodząc, że przedstawia on Polaków jako brudasów.

W tym szlachetnym gmachu

Choć nocnych oświadczeń poselskich nie ogląda nikt poza prowadzącym obrady wicemarszałkiem i garstką parlamentarzystów, którzy za chwilę sami wystąpią, ich zapis trafia do sejmowych stenogramów.

Dla niektórych polityków to jedyna szansa, by wykorzystać swoje pięć minut. W przenośni i dosłownie, bo tyle czasu mają na wygłoszenie oświadczenia. Dlaczego w środku nocy? Bo oświadczenia, jak głosi regulamin Sejmu, mogą być wygłaszane na dowolny temat, ale „jedynie na zakończenie każdego dnia obrad”.

A te nieraz trwają do późna. „To, że dzisiaj o godz. 0.21 przebywamy tutaj, w tym szlachetnym gmachu, w świątyni polskiej demokracji, pośród garstki pracoholików, absolutnych fanatyków...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8483

Spis treści
Zamów abonament