Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

O Wojtku, co Fridę wziął

16 stycznia 2010 | Życie Warszawy | Robert Rybarczyk
Zoja i Frida – niezapomniany duet ze stołecznego zoo
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa
Zoja i Frida – niezapomniany duet ze stołecznego zoo

Był to najsłynniejszy duet zoo: owczarek Frida w klatce z Zoją, tygrysicą. Teraz Frida za partnerkę ma... białego pudelka miniaturkę.

W tej parze wszystko od początku było nie tak, jak trzeba: dziką kotkę porzuciła mama, bo wyczuła u Zoi przepuklinę. Dziurę w brzuchu kota, wielkości pięciozłotówki, zaszył ogrodowy weterynarz. Ale Zoja była samotna. Dlatego odchowała ją mama zastępcza – Kasia Jaślan, która na co dzień opiekowała się niedźwiedziami brunatnymi. Obie żyły przez trzy miesiące w wieżowcu na Ochocie.

Wojtek: weźmy Fridę

Gdy kotka podpasła się i podrosła, trafiła do klatki w zoo. Wtedy szefowa drapieżników Maja Krakowiak zdecydowała, że Zoja będzie miała towarzystwo – owczarka niemieckiego, sukę Fridę. Przez rok owczarek żył w jednej klatce z tygrysem. Słynne były ich...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8524

Spis treści
Zamów abonament