Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Po co mówić o bólu

21 czerwca 2010 | Sport | Michał Kołodziejczyk
Karol Bielecki urodził się  23 stycznia 1982 roku w Sandomierzu. Przygodę ze sportem rozpoczął od treningów piłki nożnej w Wiśle Sandomierz. Dopiero  w wieku 15 lat poświęcił się piłce ręcznej.  W 1999 roku trafił do Vive Kielce, skąd  w 2004 roku przeniósł się do SC Magdeburg. W 2007 roku podpisał kontrakt  z Rhein-Neckar Loewen.  W reprezentacji Polski rozegrał 147 meczów  i zdobył  642 gole.  Jest srebrnym (2007)  i brązowym (2009) medalistą mistrzostw świata
autor zdjęcia: bartosz jankowski
źródło: Fotorzepa
Karol Bielecki urodził się 23 stycznia 1982 roku w Sandomierzu. Przygodę ze sportem rozpoczął od treningów piłki nożnej w Wiśle Sandomierz. Dopiero w wieku 15 lat poświęcił się piłce ręcznej. W 1999 roku trafił do Vive Kielce, skąd w 2004 roku przeniósł się do SC Magdeburg. W 2007 roku podpisał kontrakt z Rhein-Neckar Loewen. W reprezentacji Polski rozegrał 147 meczów i zdobył 642 gole. Jest srebrnym (2007) i brązowym (2009) medalistą mistrzostw świata

Karol Bielecki stracił oko i musi zakończyć karierę. Reprezentacja Polski nie ma już zawodnika, do którego koledzy w trudnych chwilach mówili: „Kola, ratuj”

Można się go przestraszyć. Koledzy z reprezentacji zawsze żartowali, że gdy boją się wyjść na miasto, biorą ze sobą Karola i są już spokojni. Żartowali też, że jest rudy i brzydki. A potem, kiedy zaczynał się mecz i gdy tylko coś się nie układało, krzyczeli „Kola, ratuj”. Karol Bielecki był dla tej drużyny kimś więcej niż zawodnikiem.

– Nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa – SMS od Bieleckiego pokazuje jego charakter. – Moja strona nie pływa, ale to dopiero połowa roku, więc najlepsze przed nami – żartuje o zalanym przez powódź Sandomierzu, z którego pochodzi.

Piłkarze ręczni są ulepieni z innej gliny. Grają ze złamanymi palcami – jak Damian Wleklak, ze złamaną ręką – jak Bartłomiej Jaszka, czy ze złamanym nosem – jak Michał Jurecki. Bielecki opowiadał, że kiedy mobilizują...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8653

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament