Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie zgadzaj się na pośrednictwo bez umowy

02 sierpnia 2010 | Nieruchomości, budownictwo | GB
Konrad Płochocki
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa
Konrad Płochocki

Jeśli pośrednik nie posiada licencji, ubezpieczenia OC czy nie chce zawrzeć umowy o pośrednictwo, nie traktuje klienta poważnie. Takich agentów należy omijać szerokim łukiem

Rz: Po czym klient ma poznać pośrednika z prawdziwego zdarzenia, któremu może w pełni zaufać?

Konrad Płochocki: Po ludziach, którzy pracują w biurze. Nie zawsze o jakości firmy decyduje piękna i ekskluzywnie wyposażona siedziba czy najnowszej generacji komputery. Najlepszą jakość obsługi zapewni nam człowiek z krwi i kości, który wysłucha naszych potrzeb jako klientów, będzie się potrafił w nie wczuć i podejdzie do szukania lub sprzedaży właściwej nieruchomości, tak jakby to była jego własność.

Oczywiście, jeśli pośrednik nie posiada licencji, ubezpieczenia czy umowy pośrednictwa, nie powinniśmy w ogóle tracić czasu, bo świadczy to o braku profesjonalizmu i poważnego podejścia przez pośrednika.

Jak pan ocenia, jak często w umowach zawieranych z pośrednikami w obrocie nieruchomościami pojawiają się klauzule zakazane lub łamiące prawa konsumentów?

Z praktyki widać, że biura dość szybko usuwają wszelkie klauzule, które zostały zakwestionowane przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, obawiając się o dobre imię i ewentualną odpowiedzialność.

Pierwotny katalog klauzul niedozwolonych został zamieszczony w kodeksie cywilnym w art. 3853 i jego dalsze poszerzanie następuje w wyniku działalności Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jeśli jakiś zapis umowy budzi naszą wątpliwość, możemy skorzystać ze strony internetowej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8689

Spis treści
Zamów abonament