Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Taka piękna katastrofa

23 października 2010 | Plus Minus | Dariusz Rosiak
Mario Sepulveda tuż po wyjściu wykonał taniec radości i darł się wniebogłosy „Chile! Chile! Chile!”. Potem na kilka dni trafił w szpitalu na obserwację psychiatryczną
źródło: PAP/EPA
Mario Sepulveda tuż po wyjściu wykonał taniec radości i darł się wniebogłosy „Chile! Chile! Chile!”. Potem na kilka dni trafił w szpitalu na obserwację psychiatryczną
Franklin Lobos, były zawodowy piłkarz, dostał od prezydenta Sebastiana Pinery piłkę
źródło: AP
Franklin Lobos, były zawodowy piłkarz, dostał od prezydenta Sebastiana Pinery piłkę
 Przed wyjazdem na powierzchnię każdego górnika dokładnie przebadał lekarz
źródło: AP
Przed wyjazdem na powierzchnię każdego górnika dokładnie przebadał lekarz
W miasteczku
źródło: AP
W miasteczku "Nadzieja" modlili się wszyscy

W historii górników z kopalni San Jose każdy znalazł coś dla siebie. Te narracje przeczą jedna drugiej i opowiadają więcej o nas niż o ofiarach katastrofy. I również dlatego są pasjonujące

Podróż 33 chilijskich górników z czeluści zawalonej kopalni ku życiu była najbardziej oszałamiającym przejawem ludzkiej solidarności, wyobraźni i inteligencji od początku wieku. Nie powinniśmy wstydzić się światowej euforii towarzyszącej temu wydarzeniu ani sentymentalnym reakcjom na widok ocalałych górników. Przez moment cały świat mógł podziwiać, jak wspaniałą istotą potrafi być człowiek. Oto wybór najbardziej efektownych interpretacji tego, co wydarzyło się od 5 sierpnia do 14 października na pustyni Atacama.

1. Gdyby nie wilczy kapitalizm, w Chile w ogóle nie doszłoby do wypadku

Jak w kraju uważanym za modelowy przykład rozwoju mogło dojść do tak tragicznego w skutkach zawalenia w kopalni? To proste – winni są krwiożerczy kapitaliści, którzy nie pozostawiają górnikom innej możliwości niż praca w warunkach zagrażających życiu.

Weźmy przykład pierwszy z brzegu: Franklin Lobos był legendą chilijskiego futbolu. Nazywany magicznym moździerzem ze względu na znakomity strzał z dystansu, przez całe lata 80. grał w drugoligowej drużynie Cobresal z regionu Atacama. Cobre to po hiszpańsku miedź, sal – sól, a w herbie klub miał hełm górnika, jednak Franklin właśnie po to grał w piłkę, zaliczając nawet występ w reprezentacji olimpijskiej Chile, by nie musieć zjeżdżać co dzień do kopalni.

Po zakończeniu kariery...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8760

Spis treści
Zamów abonament