Gastronomiczne nieszczęście
Trzecie oko
Gastronomiczne nieszczęście
Od 1960 roku Morze Aralskie skurczyło się o połowę i kurczy się dalej. Ten akwen ginie i świat przeszedł już nad tym do porządku dziennego, dla prasy temat ten przestał być atrakcyjny. Owo przejście do porządku dziennego jest zgodą na głupotę, nieliczenie się z prawami natury, z nieodpowiedzialnym meliorowaniem i "majstrowaniem" w dolinach rzek i w systemach wodnych zasilających akweny. Morze Aralskie, cóż, było, minęło.
Z kolei oddalone o 400 kilometrów Morze Kaspijskie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta