Na kogo mogą liczyć USA
Na kogo mogą liczyć USA
Amerykańska akcja w Iraku była, wydawałoby się, logiczną konsekwencją wspólnych ustaleń, jakie przed kilkoma laty poczyniło wiele krajów, zanim wprowadzono politykę sankcji wobec Bagdadu oraz przystąpiono do "Pustynnej Burzy". Pomimo to atak nie spotkał się z jednoznacznym poparciem świata, w tym sojuszników USA. Polska wyraziła zaniepokojenie wzrostem napięcia w rejonie, spowodowanym operacjami armii irackiej wobec Kurdów. Będzie współpracować z przyszłymi swymi partnerami z paktu północnoatlantyckiego nad rozwiązaniem tego skomplikowanego problemu.
Można zaryzykować twierdzenie, że teraz przymierze z początku lat dziewięćdziesiątych, które opierało się na jednomyślności pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ, nie mogłoby się powtórzyć. Dlaczego?
Na początku dziesięciolecia, bezpośrednio po zakończeniu konfrontacji między Zachodem a Wschodem, mogło się zdawać, że dawni wrogowie będą w stanie współpracować nawet w regionach, przez które wcześniej przebiegała linia podziału na strefy wpływów. Dożywający swych dni ZSRR przystał na zachodnią politykę wobec Iraku i tym samym na operację...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta