Dobry początek
Dobry początek
Początek meczu w Zabrzu wcale nie wskazywał, że rozgrywają go reprezentacje klasyfikowane na drugim i pięćdziesiątym piątym miejscu w świecie.
W tym okresie nasi obrońcy popełnili tylko jeden błąd, ale strzały Juergena Klinsmanna i dobitkę Andreasa Moellera w 3. min. obronił Maciej Szczęsny. Jako pierwsi na bramkę rywali strzelali Polacy. Zablokowane uderzenie Jerzego Brzęczka poprawił niecelnie Radosław Michalski. Potem jeszcze kilkakrotnie nasi piłkarze próbowali zaskoczyć rywali. W 10. min. Krzysztof Warzycha otrzymał długie podanie, zwiódł niemieckiego obrońcę i strzelił w długi róg, minimalnie obok słupka. W dwie minuty później, po podaniu bardzo aktywnego Tomasza Hajty, strzał Ryszarda Czerwca...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta