Biuro w przestrzeni wirtualnej
Biuro w przestrzeni wirtualnej
"Czy to się nam podoba czy nie, przenikanie gospodarki itechnologii oznacza, że coraz więcej osób będzie pracowało w przestrzeni wirtualnej, niewidocznej iniedotykalnej. Biuro przyszłości, jeżeli w ogóle pozostaną jakieś biura, będzie czymś w rodzaju klubu, w którym pracownicy spotykają się, aby zjeść wspólnie lunch i porozmawiać" -- pisze znany amerykański specjalista zarządzania, Charles Handy, w swojej najnowszej książce "Trust and the Virtual Organization". Dziś jeszcze trudno sobie wyobrazić taką organizację, zwłaszcza w tych firmach, gdzie czas pracy każdego pracownika rozliczany jest na podstawie jego fizycznej obecności. Wystarczy jednak włączyć komputer i za pośrednictwem Internetu spenetrować możliwości wirtualnego świata. Po takiej sesji każdy nabiera pewności, że za jakiś czas być może przyjdzie mu pracować w Londynie lub Tokio i "dojeżdżać" codziennie do pracy np. z Krosna. Czemu nie, skoro już dziś ta podróż trwa ułamek sekundy.
E. B.