Najpierw odbudować sumienia, potem domy
Najpierw odbudować sumienia, potem domy
Wywiad z Camille Kanamugire, radcą w Ministerstwie Szkolnictwa Wyższego, Badań Naukowych i Kultury Rwandy
Rwandyjska młodzież jest w większości osierocona i głęboko psychicznie zraniona. Jak ocalić jej przyszłość i przywrócić nadzieję w podstawowe wartości rodzinne? Nie da się zapomnieć widoku wzajemnie zabijających się rodziców.
To pytanie sam sobie stawiam -- młodzież nie tylko widziała zbrodnie, ale i sama w nich uczestniczyła. Wielu młodych narażając własne życie ratowało innych. W armii też służą ludzie młodzi. Co można dla nich zrobić? Najpierw trzeba zająć się dziećmi pozbawionymi opieki dorosłych, bo to one wciąż żyją wspomnieniami ludobójstwa i nikt im nie wyjaśnił jego przyczyn. Kiedy rozmawiam z przedstawicielami zagranicznych banków, którzy przyznają Rwandzie pomoc na odbudowę kraju, mówię im, żeby zamiast zajmować się zburzonymi domami, najpierw pomyśleli o zrujnowanych sumieniach młodzieży, bo inaczej pięknie odremontowane gmachy znów legną w gruzach. Tym młodym trzeba dać jeść, trzeba ich wykształcić, nauczyć zawodu i czuwać nad ich rozwojem. Najważniejsza jest teraz reedukacja
Spotkałam jednak wielu młodych ludzi, którzy mówią, że nie chcą zakładać rodzin, mieć dzieci, bo widzieli śmierć i cierpienie swoich najbliższych.
Młodzież jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta