Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Pomidorowy garnitur Mistrza

20 listopada 1993 | Plus Minus | PĆ

Pomidorowy garnitur Mistrza

Sławomir Mrożek, Leszek Herdegen i Krzysztof Penderecki. Nie sposób było ich nie zauważyć -- tak samo charakterystyczni dla Krakowa, jak Leopold Tyrmand dla Warszawy. Mówiło się, że wystawali, co z jednej strony znaczyło "byli inni", a z drugiej -- "nie mieścili się".

Mrożek. Satyryk, felietonista, autor opowiadań, później dramaturg. .. Chodząc w połowie lat 50. po krakowskim Rynku, wyglądał jak obiekt swych rysunkowych i literackich kpin: przeraźliwie wąskie spodnie, buty o spiczastych nosach, wąski krawat, nieco zbyt obcisła marynarka, okrągłe druciane okularki, nierzadko melonik i laseczka. W zimie -- koniecznie furmański, zgrzebny kożuch. I niezależnie od pory roku ani dnia -- wiecznie ironiczny grymas na twarzy; ni to znudzenie, ni dezaprobata.

Herdegen -- gwiazda Starego Teatru, odtwórca ról szekspirowskich, aktor o genialnym głosie i takiejż pamięci. Ubóstwiany przez pensjonarki, zbuntowane studentki oraz stateczne mężatki, zostawiające mu po spektaklu bukieciki kwiatów z biletami wizytowymi, na których pospiesznie bazgrały równie gorące, co lapidarne wyznania miłości. Herdegen miał ojca w Anglii, więc jako jeden z nielicznych w mieście był stale au courant światowej -- czyli zachodniej -- mody. Nosił pierwszy w Krakowie lodenowy płaszcz, obiekt...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Brak okładki

Wydanie: 120

Zamów abonament