![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Zwolnić bezboleśnie
Wielkie, państwowe huty nie będą już niebawem ostoją socjalistycznego myślenia, bo poddane zostaną coraz silniejszej konkurencji zagranicznej. Problem w tym, jak bezboleśnie zwolnić 40 tysięcy osób, a więc redukować załogi do racjonalnych ekonomicznie rozmiarów. .. Jeśli huty nie znajdą na to sposobu, to po prostu upadną. ..
Zwolnić bezboleśnie
Barbara Cieszewska
Dyrektorzy hut woleliby nie mówić o zwolnieniach głośno. Jeszcze do niedawna mieli nadzieję, że problem nie wystąpi na tak dużą skalę. Dzisiaj już wiadomo, że ani zbliżające się wybory, ani chęć utrzymania spokoju społecznego nie zmienią twardych reguł rynkowych, jakim muszą się poddać. Wszyscy doskonale wiedzą, że za dwa, trzy lata, kiedy polskie granice zostaną otwarte na zachodnie wyroby stalowe, huty albo sprostają konkurencji, albo zginą. Jeśli mają jej sprostać, to muszą trzykrotnie podnieść wydajność pracy. Oprócz zastosowania nowej techniki, w którą już inwestują, muszą więc zwolnić około 40 tysięcy pracowników. Czy można jednak bezboleśnie zwolnić tak dużą armię ludzi? Badania socjologiczne dowodzą, że hutnicy w większości zdają sobie sprawę z tego, co ich czeka. Wiedzą, że redukcje są nieuchronne, chcą jednak, aby działo się to w cywilizowany sposób.
Kiedy dyrektorów hut poproszono, aby w ankietach podali liczbę osób, które...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
