Biznesmen z komórką
Biznesmen z komórką
Niemiecki minister komunikacji Matthias Wissmann w wywiadzie dla dziennika "Bild" zapowiedział, że przewidywane są kary do dwóch lat więzienia za używanie telefonów komórkowych w samolotach. Celem tej surowej sankcji jest poprawa bezpieczeństwa komunikacji lotniczej, dla której urządzenia elektroniczne stanowią -- jak powiedział minister -- potencjalne zagrożenie. Teraz linie lotnicze tylko grzecznie proszą swych pasażerów o wyłączenie telefonów komórkowych. Zdrowy rozsądek, związany z bezpieczeństwem swoim i innych, potrzebny jest również "komórkowym" biznesmenom w samochodzie. Gdy stoi się w korku -- nie ma problemu. Gdy jednak auto jedzie i trzeba szybko zahamować lub wyprzedzić ręka z telefonem przy uchu może z nakomicie utrudnićskuteczne wykonanie manewru. Poza tym w samochodzie nie widać, że się ma "komórkę". Lepiej używać jej w sklepie czy banku, miejscach gwarantujących sporą publiczność.
k. g. k.