Nie ma nadziei
Nie ma nadziei
Niemieckie władze zdecydowały się poniechać dalszego śledztwa w sprawie ewentualnego naruszenia przepisów podatkowych przez tenisistkę Steffi Graf.
Śledztwo było konsekwencją procesu, w którym na trzy lata i dziewięć miesięcy więzienia skazany został Peter Graf -- ojciec gwiazdy tenisa. Prokurator z Mannheim powiedział, że Steffi Graf wpłaci pewną sumę na cele charytatywne (wysokości tej sumy dotychczas nie ujawniono) , a władze podatkowe zaniechają dalszego śledztwa. Praktyka taka jest w Niemczech często stosowana, gdy nie ma nadziei, że długie śledztwo da jakiekolwiek rezultaty, a z drugiej strony są jednak wątpliwości, czy nie naruszono przepisów.
Steffi Graf, która zawsze stanowczo odżegnywała się od afery ojca, zaakceptowała propozycję władz podatkowych.
m. ż.