Moda na pozy i portrety
FOTODZIENNIKARSTWO
Problemy zezdjęciami prasowymi
Moda na pozy i portrety
GRZEGORZ SIECZKOWSKI
Fotoreporterzy narzekają, żecoraz mniej się odnich oczekuje, a pisma coraz mniej sązainteresowane światem. Najpierw ton nadawało pismo "Life" ("Życie") , potem "People" ("Ludzie") , teraz "Us" ("My") , a niedługo pewnie powstanie "I" ("Ja") -- żartują narzekając nacoraz większy egocentryzm czytelników, którzych coraz częściej nie interesuje nic poza nimi samymi.
Niewątpliwie nawspółczesny fotoreportaż prasowy duży wpływ mają trzy czynniki, z których najważniejszym wydaje się być zmierzch "zimnej wojny". Kiedyś prawie każde wydarzenie dało się wpisać w rywalizację dwóch supermocarstw. Zawsze jednej albo drugiej stronie konfliktu zależało naprzedstawieniu swojej wersji międzynarodowych wydarzeń. Rozpad bloku sowieckiego spowodował, iżmedia zachodnie przestały się interesować niektórymi konfliktami. Nastąpił ogólny spadek zainteresowania światem, a redakcje coraz rzadziej wysyłają swoich fotoreporterów doróżnych zapalnych punktów świata.
Tęsknota zazimną wojną
Rywalizacja dwóch supermocarstw -- jak twierdzą eksperci -- napędzała wśród czytelników...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta