Wiosenne wypalanie traw
ŚRODOWISKO
W tymroku łąki płonęły 60 tys. razy
Wiosenne wypalanie traw
Wraz z nadejściem wiosny powróciła plaga wypalania traw na łąkach. W województwie chełmskim spalił się rezerwat przyrody "Bagno Cerebryjskie" na terenie parku krajobrazowego. Ogień pochłonął 150 ha trzcinowiska. Na bagnach pojawilo się już ptactwo, które zakłada gniazda i rozpoczyna wysiadywanie jaj. Wiele ptaków zginęło w płomieniach, starając się do końca chronić swoje legowiska. Także w tym roku w Biebrzańskim Parku Narodowym spłonęły setki hektarów podmokłych łąk.
Są już pierwsze ofiary w ludziach. Na palącej się łące we wsi Czarne w województwie włocławskim zginał w płomieniach starszy człowiek.
Wypalanie traw jest u nas złą tradycją, z którą od lat zmagają się strażacy, policjanci, służby ochrony środowiska. Że ziemia się wyjaławia, a nie użyźnia, i że nie jest to żaden sposób odnawiania łąki -- wielokrotnie wypowiadali się naukowcy, przyrodnicy i ekolodzy. Mimo wielu akcji uświadamiających, rolnicy nadal sądzą, że ogień to "najtańszy herbicyd" do zwalczania chwastów.
W tym roku, od stycznia do końca marca powstało 60 043...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta