Masztu nie ma, są protesty
RADIO PUBLICZNE
Wiceprezes PRRoman Czejarek: Budowa masztu radiowego pochłonie kilkaset miliardów starych złotych
Masztu nie ma, są protesty
GRAż YNA RAKOWICZ
Odjesieni poszukujemy intensywnie miejsca pod maszt i nadajnik radiowy Programu I, ponieważ Telekomunikacja Polska SA przysłała nam pismo, w którym powiadomiła, że 1 września tego roku wyłączy jedyny istniejący, przedwojenny maszt w Raszynie -- powiedział "Rz" Roman Czejarek, wiceprezes Polskiego Radia SA. -- Jeśli dotego czasu nie ruszymy z budową nowego masztu, a Telekomunikacja Polska SAnie zmieni decyzji, z eteru zniknie program, którego słucha 50 procent ludzi w Polsce. Jeśli okaże się, żeradio nie udźwignie kosztów inwestycji, poszukiwanie dodatkowych środków może przynieść zamknięcie jakiegoś programu ogólnopolskiego, może oznaczać naprzykład śmierć radiowej "Trójki"
Kiedy runął maszt w Gąbinie, liczyliśmy nato, żejego właściciel, tj. Telekomunikacja Polska SA, zobowiąże się i w krótkim terminie wybuduje drugi obiekt -- mówi prezes. -- Minęło parę lat, a masztu nie widać.
W Polsce jest kilka miejsc, gdzie ewentualnie mogłaby stanąć inwestycja, m. in. naterenie gminy Solec Kujawski w woj. bydgoskim, gmin Przysucha, Gowarczów i Chodcza (woj. radomskie) , koło Bełchatowa, naterenie gminy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta