Reforma gospodarcza pod znakiem zapytania
Po dymisji wicepremiera Pynzenyka
Reforma gospodarcza pod znakiem zapytania
W iktora Pynzenyka, wicepremiera ds. gospodarczych, którego dymisję po długich oporach przyjął prezydent Kuczma, nazywano ukraińskim Balcerowiczem. Jest to już jego druga dymisja: pierwszy raz odszedł za rządu Leonida Kuczmy w 1993 roku. Gdy Kuczma został prezydentem, Pynzenyk ponownie wszedł do rządu, gdzie pozostawał przez ostatnie dwa i pół roku, odpowiadając za przeprowadzenie reformy gospodarczej. Teraz jego następcą został Sergiej Tigibko, prezes jednego z największych banków komercyjnych na Ukrainie -- Privatbanku.
Formalną przyczyną dymisji Pynzenyka była przygotowywana przez premiera Łazarenkę reforma struktury gabinetu ministrów, na wzór rosyjski, gdzie każdy z wicepremierów odpowiadałby za ściśle określone ministerstwa. W projekcie nie znalazło się miejsce dla wicepremiera odpowiadającego za przeprowadzenie reform. Stąd też...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta