Zjednoczeni wokłół dołka
ZJEDNOCZENI WOKÓŁ DOŁKA
Do wymyślenia drużynowej rywalizacji golfistów USA i Wielkiej Brytanii przyznawało się kilku ludzi, w większości Amerykanów. Niezależnie od źródeł pomysłu trudno zaprzeczyć, że w praktyce najbardziej istotne były uboczne skutki pewnej decyzji Royal & Ancient Golf Club w St. Andrews, czyli klubu - instytucji w światowym golfie. Szkoci ogłosili, że kandydaci do udziału w British Open w 1926 roku muszą rozegrać regionalne kwalifikacje. Ta decyzja wymusiła na golfistach zza Atlantyku wcześniejsze przybycie do Europy. Mając trochę wolnego czasu część ekipy amerykańskiej zgodziła się na sformowanie drużyny i towarzyski mecz z Brytyjczykami w Wentworth. Porażka była bolesna - 13,5:1,5, ale opłacało się. Wśród widzów na galerii był bowiem angielski kupiec nasienny, majętny miłośnik golfa z St. Albans Samuel A. Ryder.
Najistotniejszymi dla organizacji meczów USA - Wielka Brytania były dwie rozmowy, jakie odbyły się zaraz po grze oraz później w pubie, po meczu pary Anglików Abe Mitchella i George Duncana przeciwko amerykańskiej parze Walter Hagen i Jim Barnes (wygrali wyspiarze). Ryder, który był amatorskim uczniem Mitchella, zapytał: "Dlaczego nie mielibyśmy lepiej się poznać z Amerykanami? Grajmy z nimi, a będę dawać pięć funtów każdemu z graczy zwycięskiej drużyny oraz zafunduję...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta