Dziesięć dni na odwołanie
Po decyzji UE o wstrzymaniu importu polskiego mleka
Dziesięć dni na odwołanie
Decyzja Unii Europejskiej o wstrzymaniu importu z Polski produktów mleczarskich, potwierdzona wczoraj przez Komisję Europejską postawi niektóre zakłady mleczarskie w trudnej sytuacji. W najtrudniejszej znajdą się te, które eksportowały do krajów UE mleko w proszku.
-- Od decyzji UE przysługuje nam odwołanie -- mówi dyrektor Departamentu Weterynarii w Ministerstwie Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, Henryk Maciołek. -- Mamy na to 10 dni. Późniejsze negocjacje będą trwały dłużej, tak więc mleczarnie będą miały czas na poprawę higieny i powrót do grona eksporterów. Poza tym wraz z nowym rokiem wchodzi w Polsce nowa norma na mleko surowe do skupu, która jest ekwiwalentna do dyrektywy Unii Europejskiej w tej sprawie.
Spełnienie wymagań nowej normy nie powinno być, zdaniem dyr. Maciołka, trudne. Wystarczy, żeby były czyste obory, by rolnicy myli wymiona krów oraz żeby to wszystko ktoś kontrolował.
Nie tylko samo mleko
W I półroczu br. Polska sprzedała za granicę produkty mleczarskie o wartości 145, 1 mln USD, tj. o 28, 4 proc. więcej niż w tym samym okresie przed rokiem. Na wartość tego eksportu składały się w zasadzie tylko trzy produkty: mleko wproszku -- 60, 1 proc. , sery itwarogi -- 18, 1...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta