Brazylijczycy są tylko w Brazylii
Futbolowa apatia Polaków
Brazylijczycy są tylko w Brazylii
MICHA ł TOMCZAK
Teza o tym, że futbol wyjątkowo nie odpowiada talentom Polaków, stanowi mimowolne wejście na grząski teren rozważań o charakterze narodowym. Pojęcie jest, jak wiadomo, tyleż sporne, co umowne. Przyjmijmy tu zdrowe minimum tego pojęcia: pewne cechy i talenty występują u jednych narodów częściej niż u innych, Niemiec lubi piwo, Francuz wino i tak dalej.
Polakom gra w piłkę nożną nie idzie. Wiara w to, że sukces jednak odniesiemy, jest przejawem utrwalonej megalomanii narodowej. Oczywiście futbol sam z siebie jest wymarzonym nośnikiem wszelkiej iluzji, ponieważ w futbolu prawie każdy coś kiedyś wygrał. Nasze oczekiwania są jednak większe. W megalomanii należymy do narodów przodujących. Polacy mają pod tym względem cechy narodu wielkiego i dominującego, w sytuacji gdy nie są ani narodem wielkim, ani dominującym.
Najbardziej charakterystycznym przejawem futbolowej apatii Polaków jest ich stosunek do ataku pozycyjnego. Podczas transmisji piłkarskich nieustannie można usłyszeć, iż Polacy muszą szukać szansy w kontrataku czy też w szybkich kontrach, albowiem atak pozycyjny nie jest ich mocną stroną. Ta teza jest przedstawiana jako następstwo wolnego wyboru czy wręcz upodobań: jedni wolą kontratak, inni atak pozycyjny. Jest zaiste zastanawiające, iż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta