Co było przed zapaścią
Jeszcze raz o Ossolineum
Co było przed zapaścią
W nawiązaniu do artykułu Rafała Bubnickiego "Ossolineum na skraju zapaści" ("Rzeczpospolita", 1 XII 93) pragnę sprostować bądź uzupełnić informacje uzyskane przez Autora danymi, których udzielający mu wypowiedzi dyrektor wydawnictwa dr Edward Malak mógł nie znać lub uznał za nieistotne. Pozwolę sobie odnieść się do wybranych zagadnień w kolejności, w jakiej pojawiały się one w tekście p. Bubnickiego.
1. Zapasy książek Ossolineum, acz znaczne, nie mogą wynosić 40 mln egzemplarzy, jak chce tego red. Bubnicki, gdyż łączna wielkość nakładów kilkunastu tysięcy tytułów opublikowanych po wojnie przez tę oficynę wynosiła około 25 mln egzemplarzy.
2. Przytoczone w artykule dane dotyczące wielkości produkcji Ossolineum należałoby porównać z danymi odnoszącymi się do innych dużych wydawnictw państwowych, które w podobnej sytuacji, a więc bez kapitału obrotowego, wchodziły w okres transformacji rynku książki, załamania scentralizowanego systemu dystrybucji i konieczności inwestowania w zakupy papieru. Wszystkie one znalazły się w poważnych kłopotach i nie wszystkie zdołały z nich wybrnąć do tej pory.
3. Decydując się na rozwijanie międzynarodowej współpracy Ossolineum nie "poddało się ówczesnemu pędowi", gdyż było jednym z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta