CEZARY GREGORCZUK
CEZARY GREGORCZUK
Mało kto przewidywał taki rozwój wydarzeń na parkiecie w minionym tygodniu. Po ostatnim spadku WIG poniżej 17 000 punktów większość komentatorów (łącznie z autorem) oczekiwała kilkuprocentowego odbicia i pogłębienia korekty. Rynek jak zwykle zadecydował inaczej i rósł z dużą dynamiką.
W skali tygodnia indeksy rynku podstawowego zwyżkowały o 10 procent, a indeks rynku równoległego zyskał o połowę mniej. Wzrost potwierdzony zostały dużymi obrotami, które na niektórych sesjach tygodnia znacząco przekroczyły 300 mln złotych -- wartość nie notowaną od marca 1994 r. Źródło pochodzącego kapitału pozostaje nie zmienione. Zagranicznych inwestorów najwyraźniej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta