Liberalnie lub zachowawczo
UE -- POLSKA
W przededniu startu negocjacji ciągle mglisto
Liberalnie lub zachowawczo
JANUSZ JANKOWIAK
Dosłownie za moment ruszy negocjacyjna karuzela, która ma wprowadzić Polskę do Unii Europejskiej. Z punktu widzenia technik biurokratycznych wszystko jest jasne. Dopinanie kalendarza, jak zawsze, odbywa się w ostatniej chwili. Wiadomo już jednak, kiedy, kto, z kim się spotka, przedstawi, zatwierdzi, przedłoży itp. Jest wszakże jeden drobiazg, który może budzić pewien niepokój. Otóż, o ile wiadomo, gdzie, kto i kiedy, to ciągle niezbyt pozostaje jasne -- co.
Z trudnych do zrozumienia powodów Polska z uporem brnie w dokładnie te same, doskonale przecież rozeznane, koleiny błędów instytucjonalnych, proceduralnych i politycznych, przed którymi życzliwie ostrzegali nas doświadczeni negocjatorzy hiszpańscy, austriaccy, szwedzcy.
A ci mówili nam: musicie zdecydowanie wiedzieć, o co wam chodzi, członkostwo jest celem, ale nie przesądza przecież jeszcze o w yborze strategii; musicie wybrać którąś z alternatywnych strategii negocjacji i później członkostwa, a następnie przedstawić ją i obronić przed własną opinią publiczną; musicie wreszcie stworzyć pracującą na rzecz negocjacji przejrzystą instytucjonalną strukturę, z klarownym podziałem kompetencji.
Nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta