Osobowość w filmie
Marin Karmitz, producent "Trzech kolorów"Krzysztofa Kieślowskiego
Osobowość w filmie
: Jak przyjął pan decyzję Krzysztofa Kieślowskiego, gdy po ukończeniu "Czerwonego" oświadczył, że przestaje kręcić filmy?
MARIN KARMITZ: Nie wiedziałem, że był od dawna ciężko chory na serce, ale rozumiałem bardzo dobrze, dlaczego podjął taką decyzję. Zrobić trzy filmy -- ostatnie, które nakręcił, następnie uczestniczyć wpokazach, jeździć z nimi po świecie, to był wysiłek nadludzki, skrajnie wyczerpujący. Równocześnie wiedziałem przecież, że pracuje, myśli o scenariuszu. ..
Zostawiał pan Kieślowskiemu dużo swobody i nie ingerował w to, co działo się na planie.
W pracy nad filmem są trzy etapy. Pierwszy -- to rozmowy dotyczące scenariusza, aktorów, ekipy, scenografii itd. Kiedy zostanie ustalone, zaczyna się drugi etap: kręcenie filmu. Ten należy wyłącznie do reżysera. W samolocie pilot podejmuje decyzje, wszyscy inni są pasażerami. .. Tak było również w naszym przypadku -- załatwiałem sprawy techniczne, organizowałem mnóstwo spraw...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta