Nic nie przychodzi samo
Nic nie przychodzi samo
Rozmowa z Ewą Bielecką, wiceprezesem firm "Super-Krak" i "Technaf-Exol"
Jak to się stało, że zaczęła pani od pracy pedagoga, a przeszła do biznesu?
Podczas studiów i kilkuletniej pracy w szkolnictwie nie opuszczała mnie myśl, że będę prowadzić własną działalność.
Później nastąpił kilkuletni pobyt za granicą. Po powrocie, kiedy zmieniły się w 1989 r. nie tylko przepisy finansowe, ale i ustrój państwa, rozpoczęłam wraz z mężem działalność gospodarczą.
A więc powrót do kraju pod koniec lat osiemdziesiątych z zaoszczędzonymi pieniędzmi i nie odłożenie ich "na kupkę", lecz chęć aktywnego pomnożenia. Musiał być jeszcze pomysł. ..
Wróciliśmy, kiedy pierwsze ciężarówki przywoziły towary z Niemiec. Rzeczywiście, trzeba było mieć pomysł. Praktycznie każda oferta w każdej branży na ówczesnym rynku była atrakcyjna. Zaczynaliśmy od elektroniki, zajmując się nią dość krótko. Później przyszła pora na samochody -- byliśmy pierwszą firmą w Krakowie importującą wyłącznie nowe pojazdy. W latach 1991-92 mieliśmy obok...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta