![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Informacje
Informacje
Ostatnie spory terytorialneuregulowane Słupy graniczne nie wystarczą
PIOTR KOś CIń SKI
zkijowa
Jeszcze do niedawna Ukraina -- podobnie jak pozostałe byłe republiki Związku Radzieckiego -- była wznacznej mierze pozbawiona "prawdziwej" granicy. Prawdziwej to znaczy wytyczonej wterenie, z pasem granicznym, słupami z napisem "Ukraina", z pilnującymi jej patrolami wojsk ochrony pogranicza.
Prawdziwa była jedynie zachodnia granica dawnego Związku Radzieckiego -- dziś oddzielająca Ukrainę od Rumunii, Słowacji i Polski. Niegdyś funkcjonował bardzo rozbudowany system jej ochrony, osławiona "sistiema". Natomiast od strony Białorusi, Rosji i Mołdawii granica istniała jedynie na papierze.
To się powoli zmienia, co zresztą wywołuje rozmaite -- na szczęście drobne -- konflikty. Przy wytyczaniu granic republik radzieckich nie liczono się zmiejscową ludnością inie zwracano uwagi na topografię. Granice te przecinają drogi, linie kolejowe, dzielą wioski imiasteczka. Nierzadko ich przebieg ustalali między sobą szefowie lokalnych komitetów partyjnych. Teraz mają powstać rzeczywiste granice państwowe.
A bez nich wysiłki ukraińskich wojsk ochrony pogranicza, próbujących powstrzymać napływ nielegalnych imigrantów iprzemytników, spełzną na niczym.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
