Nieletniego można skazać na dwadzieścia pięć
ZDANIE ODRĘBNE
Nieletniego można skazać na dwadzieścia pięć
JANUSZ WOJCIECHOWSKI
Przeciwnicy nowego kodeksu karnego dostali piękny dowód na poparcie tezy ojego absurdalnej łagodności. Oto na podstawie nowych przepisów sąd już złagodził wyrok dla Roberta W. , zabójcy dwóch staruszek na warszawskiej Ochocie. Prawomocnie orzeczoną karę 25 lat pozbawienia wolności zmniejszono do 15 lat. Powód: sprawca był nieletni wchwili czynu, anowy kodeks pozwala, zdaniem sądu, skazać nieletniego co najwyżej na 15 lat. Dlatego też stary wyrok trzeba było przykroić do nowych granic wymiaru kary. Następni nieletni przestępcy już się ustawiają wkolejce do złagodzenia, opinia publiczna się burzy, apolitycy domagają się głowy ministra sprawiedliwości.
Chyba niepotrzebne jest to zamieszanie. Pozwolę sobie wyrazić zdanie, tradycyjnie już odrębne, że mianowicie nie było podstaw do łagodzenia w yroku na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta