Dzielenie swobody
Miejsce dla finansowych instrumentów pochodnych
Dzielenie swobody
EDMUND PIETRZAK
Zwięzłym podsumowaniem projektu nowego prawa dewizowego może byćstwierdzenie, że stanowi on bardzo duży krok naprzód wobec obowiązującego ustawodawstwa dewizowego, choć nie wnosi doń rewolucji liberalizacyjnej.
Zwolennicy całkowitej (lub zbliżonej do całkowitej) swobody dewizowej mogą być jednak trochę zawiedzeni projektem przynajmniej zdwóch powodów: nie przynosi on pełnej wymienialności złotego, ponadto wprowadza zaostrzenie restrykcji w zakresie krótkoterminowych transakcji kapitałowych między Polską iświatem zewnętrznym w porównaniu zobecnymi przepisami oraz praktyką obrotu dewizowego. Chodzi przede wszystkim o to, że według projektu reglamentacji mają podlegać wszystkie transakcje kapitałowe oczasie trwania poniżej jednego roku między rezydentami inierezydentami. W szczególności krytykowany jest -- zwłaszcza przez najbardziej innowacyjne banki, które odgrywają największą rolę w obrocie pochodnymi instrumentami finansowymi -- ten zapis projektu, który wprowadza obowiązek uzyskiwania zezwolenia dewizowego wprzypadku dokonywania transakcji instrumentami pochodnymi między rezydentem inierezydentem (w praktyce obowiązek ten spadnie na rezydenta) .
Myślę jednak, że nawet rozczarowani zwolennicy pełnej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta