![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Eureka po polsku
Eurek po polsku
RYS. ANDRZEJ JACYSZYN
Wynalazcy stale ulepszają świat. Najczęściej nie cały, ale tę jego część, która znajduje się w zasięgu ręki. Choć niektóre pomysły mogą zadziwiać, zawsze dotyczą problemu stworzonego przez samo życie.
Starsza pani wymyśliła, jak pozbyć się szczurów i myszy. Wystarczy rozłożyć w pomieszczeniu, gdzie grasują gryzonie watę szklaną. Jak wiadomo, te zwierzaki rodzą się gołe, więc dokuczliwe podłoże spowoduje, że natychmiast wyniosą się gdzie indziej. Ktoś inny wymyślił specjalny fotel do siadania pod prysznicem - dla wygody i dla najsłabszych. Dzieciom zaproponowano nietypową huśtawkę - wielokierunkową. Można się na niej bujać w dowolną stronę. Dla gospodyń domowych ktoś wymyślił deski do krojenia i tace z wymienialnymi środkami. Nie trzeba przedmiotów wyrzucać do śmieci, gdy stają się nieestetyczne, wystarczy zastąpić najbardziej zużyte elementy zupełnie nowymi. Proponowano też, aby kubki i talerze jednorazowego użytku produkować z materiałów jadalnych, tak aby po zjedzeniu kiełbasy z grilla i wypiciu piwa można było skonsumować zastawę. To miało rozwiązać problem śmieci.
Matki garbatych dzieci
Wynalazcy szukają panaceum na wszelkie bolączki. Urzędnicy klasyfikują ich pomysły - oddzielnie wynalazki, które muszą mieć charakter rozwiązań technicznych,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
