Twarde słowa
Anestezjolodzy: ochronie zdrowia grozi paraliż
Twarde słowa
- Za kilka dni może dojść do całkowitego paraliżu publicznych szpitali - ostrzegają anestezjolodzy. Ich zdaniem, całkowita odpowiedzialność za ewentualne kłopoty, jakie dotkną pacjentów, spada na kasy chorych i autorów reformy ochrony zdrowia. Lekarze oskarżają kasy chorych o praktyki monopolistyczne.
Do środy z pracy w publicznych ZOZ zwolniło się ok. 1800 anestezjologów. To około dwie trzecie wszystkich czynnych zawodowo lekarzy tej specjalności. Od ponad miesiąca domagają się oni, by kasy chorych podpisywały kontrakty na usługi z zakresu anestezjologii i intensywnej terapii bezpośrednio z niepublicznymi ZOZ anestezjologicznymi.
Kasy chorych jednak - powołując się na decyzję pełnomocnika rządu ds. wprowadzenia powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego - nie chcą podpisywać takich umów. - Podstawowym argumentem jest dla nas dobro pacjenta - powiedział nam Krzysztof Nyczaj, rzecznik...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)