Między islamistami a generałami
TURCJA
Bülent Ecevit po 20 latach znowu będzie kierować rządem
Między islamistami a generałami
TERESA STYLIńSKA
Bülent Ecevit to wielka postać tureckiego życia politycznego. Przez całe lata niekwestionowany przywódca lewicy, kilkakrotnie premier, energiczny polityk, który w 1974 roku nie wahał się wysłać wojsk tureckich na Cypr -- a jednocześnie dobrze znany poeta, pisarz, tłumacz literatury angielskiej i hinduskiej. Przy tym wszystkim człowiek nieposzlakowanej uczciwości, skromny i bezpośredni. Na Ecevita nigdy nie padł nawet cień podejrzenia o nieuczciwość, ani najlżejszy zarzut korupcji. Nie o wszystkich tureckich politykach z najwyższego szczebla można to powiedzieć.
Ecevit wrócił na stanowisko premiera po blisko 20 latach przerwy. Jeszcze parę lat temu trudno było to sobie wyobrazić, a on sam zresztą nie zabiegał o władzę. Po przejęciu rządów przez wojsko w 1980 roku został, podobnie jak inni politycy, na krótko aresztowany, a później objęty zakazem prowadzenia działalności politycznej. Gdy generałowie zakaz uchylili, lewica podzieliła się na dwie partie. I okazało się, że założone przez Ecevita nowe ugrupowanie, Demokratyczna Partia Lewicy (DSP) , popularnością ustępuje Partii Ludowo-Republikańskiej (CHP) , której atutem było m. in. to, że korzystała z nazwy dawnej partii Kemala...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta