Licytacja się skończyła
Władimir Nieklajew, przewodniczący Związku Białoruskich Pisarzy, poeta
Licytacja się skończyła
17 czerwca podczas spotkania z dziennikarzami w Warszawie Władimir Nieklajew powiedział o swym zamiarze pozostania na Zachodzie. Rozmowa odbyła się w kilka dni później.
SEMEN BUKCZYN: W pierwszych komentarzach niezależnej prasy białoruskiej nie ukrywano zdziwienia: jak to się stało - człowiek całkowicie lojalny wobec władzy i taka nieoczekiwana decyzja... Przywykliśmy już, że świat współczesnej kultury białoruskiej, jeśli chodzi o stosunek do obecnego reżimu, jest podzielony na trzy części. Do pierwszej należy radykalna inteligencja, otwarcie przeciwstawiająca się władzy Łukaszenki. Drugą można określić jako grupę umiarkowanie krytyczną, która unika otwartego manifestowania poglądów, lecz z ubolewaniem mówi i pisze o pogardzie władzy wobec takich wartości narodowych jak język białoruski, a także o utracie przez Białoruś narodowego oblicza. Wreszcie część trzecia, która składa się zarówno z ludzi cynicznych i przystosowanych, takich, którzy milczą, jak i mających nadzieję na jakąś pożyteczną współpracę z władzą. Moim zdaniem ty należysz do tej trzeciej grupy. Dlaczego zatem dobrze prosperujący funkcjonariusz literatury, redaktor pisma i dziennika literackiego, przewodniczący Związku Białoruskich Pisarzy, znany poeta i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta