Po zmianie bez zmian
Może lepiej zostać przy starej nazwie
Po zmianie bez zmian
MICHAŁ TOMCZAK
Zmiana firmy ma w jednym systemie prawnym dwa znaczenia.
Sprawy z pozoru oczywiste w działalności spółek stają się problemem, gdy zdarzeniem o skutkach regulowanych przez prawo handlowe zajmuje się także prawo podatkowe. Przepisy podatkowe są często pisane tak, jak gdyby w Ministerstwie Finansów nie znano kodeksu handlowego. Urzędy skarbowe zaś konsekwentnie rozstrzygają wszelkie wątpliwości na niekorzyść podatnika.
Klasycznym przykładem takiej sytuacji jest zmiana nazwy (firmy) spółki. Z punktu widzenia k.h. jest to prosta operacja. Zgromadzenie podejmuje uchwałę, zarząd składa wniosek, sąd wydaje postanowienie. Postanowienie to, jak większość postanowień rejestrowych, jest natychmiast wykonalne (¤ 21 rozporządzenia o rejestrze handlowym). Oznacza to, że spółka ma nową nazwę od chwili wydania postanowienia rejestrowego. W praktyce oczywiście nie ma możliwości (lub jest czysto teoretyczna), by spółka mogła od razu zacząć używać nowej, czyli prawidłowej nazwy. Między wydaniem postanowienia przez sąd a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta