Pełne otwarcie rynku żywności

Bruksela składa Polsce przełomową propozycję

Pełne otwarcie rynku żywności

Komentarz: Wieś bliżej Europy

Unia Europejska złożyła wczoraj Polsce propozycję obustronnego zlikwidowania ceł i dopłat do eksportu żywności w ramach stopniowo powiększanych kontyngentów, co prowadziłoby do pełnej liberalizacji wymiany żywności w ciągu 8-10 lat. Zdaniem Jerry'ego Kiely, rzecznika komisarza ds. rolnictwa Franza Fischlera, w razie szybkiego postępu negocjacji porozumienie mogłoby wejść w życie 1 stycznia 2000 r.

Scenariusz liberalizacji w piątek w poufnej rozmowie przedstawił w Niemczech ministrowi ds. rolnictwa Arturowi Balazsowi komisarz Fischler. Wczoraj przedstawiciele polskiego rządu nazwali propozycję "sensacją", gdyż zrywa ona z wieloletnim oporem Brukseli przed większym otwarciem rynku Unii dla polskiego eksportu żywności. Zdaniem doradcy ministra rolnictwa Izabeli Lewandowskiej, która będzie prowadziła negocjacje z UE, Polska akceptuje zasadę liberalizacji, gdyż "prowadzi ona do integracji rolnictwa z Jednolitym Rynkiem". Lewandowska ostrzegła jednak, że rozmowy nt. szczegółów porozumienia będą "trudne".

Na razie rolnictwo jest jedynym działem polskiej gospodarki, którego integracja z UE praktycznie nie posuwa się do przodu. Na mocy układu stowarzyszeniowego z 1991 r. pozostawiono wysokie...