Francja: nieskuteczna prewencja
Francja: nieskuteczna prewencja
Pod względem liczby policjantów Francja znajduje się na jednym z pierwszych miejsc w Europie. Jeden policjant przypada tu na 271 mieszkańców (1991 r. ), podczas gdy w Belgii na 303, w Niemczech na 332, w Holandii na 385, w Szwecji na 400, a w Wielkiej Brytanii na 454.
Francuzów chroni dzisiaj ok. 140 tys. policjantów -- ok. 30 tys. z nich w cywilu. Do tego trzeba dodać ok. 90 tys. żandarmów i ok. 15 tys. policjantów miejskich. Żandarmeria narodowa jest czymś w rodzaju policji wojskowej i podlega Ministerstwu Obrony, ale na wsi i w miastach poniżej 10 tys. mieszkańców pełni wszystkie tradycyjne funkcje policji.
W ostatnich kilkunastu latach we Francji zwiększała się liczba policjantów. W 1975 r. siły policji francuskiej liczyły 95 tys. osób. , w 1985 r. -- jeszcze tylko 105 tys. osób.
Rośnie liczba przestępstw
Mimo to liczba przestępstw we Francji w okresie ostatnich 20 lat nieprzerwanie rosła, z wyjątkiem lat 1985 --1988. Od roku 1989 do 1993 liczba przestępstw wzrosła prawie o 25 proc. Jeszcze bardziej zwiększyła się w tym czasie liczba przestępstw zaliczanych do tzw. wielkiego bandytyzmu (o 28 proc. ), czyli takich jak napady z bronią w ręku, działanie mafii, wymuszanie okupu czy uprowadzenia. O ile w 1980 r. popełniono we Francji tylko 2, 5 mln przestępstw,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta