Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Normalniejemy

09 lutego 2000 | Moja Kariera | WS
źródło: Nieznane

Rynek pracy i płac

Normalniejemy

RYS. ROBERT DĄBROWSKI

Co się stanie z rzeszą agentów otwartych funduszy emerytalnych? A co z informatykami? Jakie zawody mają przed sobą najlepszą przyszłość? Czy rosną różnice między rynkiem pracy i płac w stolicy i w reszcie kraju? Fachowcy nie są w tych sprawach całkiem zgodni.

Zeszły rok był czasem żniw dla agentów otwartych funduszy emerytalnych i dla informatyków. Roczne zarobki rekordzistów wśród 450-tysięcznej armii agentów sięgały 100-200 tysięcy zł. Krocie trafiły do firm przystosowujących sieci komputerowe do wymagań roku 2000. Dziś ta koniunktura się skończyła.

Zawodowa bessa i hossa

- Fundusze zwalniają po około 30-40 proc. pracowników, przede wszystkim agentów - twierdzi Piotr Wielgomas, prezes firmy doradczej Bigram. - Najlepszych przejmą banki detaliczne i firmy ubezpieczeniowe na życie. Pozostali pracownicy mogą mieć kłopoty ze znalezieniem pracy o zbliżonym charakterze.

O konieczności zmiany branży przez dużą część agentów mówi też Mariusz Grzywiński, szef działu executive search w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1930

Spis treści
Zamów abonament