Brak pieniędzy na najnowszy lek
Brak pieniędzy na najnowszy lek
Kilkadziesiąt tysięcy osób cierpiących na stwardnienie rozsiane nie może się doczekać wpisania choroby na listę chorób przewlekłych. Resort zdrowia zapewnia, że nowelizacja rozporządzenia jest przygotowywana i w ciągu dwóch, trzech miesięcy sclerosis multiplex (SM) znajdzie się na tej liście. Chorzy nie mogą jednak liczyć, że ministerstwo umieści w wykazie leków refundowanych najnowszy medykament spowalniający rozwój choroby, beta-interferon. Powód? Brak pieniędzy.
Ministerstwo Zdrowia szacuje, że w Polsce na stwardnienie rozsiane choruje ok. 40 tysięcy osób. - Gdyby beta-interferon znalazł się na liście, roczne leczenie tych ludzi kosztowałoby tyle, ile refundacja wszystkich pozostałych leków: dwa miliardy złotych - tłumaczy Piotr Rachtan, rzecznik resortu. Kuracja miesięczna kosztuje cztery tysiące złotych, a chory powinien stosować lek minimum przez dwa lata.
Jednak lekarze podkreślają, że nie wszyscy chorzy mogliby korzystać z leku. - Korzystaliby z niego ci, którzy niedawno zaczęli chorować na stwardnienie, tj. około czterech - sześciu tysięcy osób - uważa dr Barbara Patzer z Rady Głównej Polskiego Towarzystwa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta